Zamyślniki i inne znaki przestankowe
Między słowa wstawiamy znaki, które nie mają swoich desygnatów. Służą temu, by to co piszemy, było strukturą zrozumiałą dla odbiorcy. Porządkują, podkreślają, wzmacniają znaczenie.
Czy nasze myśli mają swoje znaki interpunkcyjne? Co i jak porządkuje tok myśli? A co jest odpowiednikiem znaków interpunkcyjnych w zestawie fotografii? Fotografii, które powstały, a następnie zostały zestawione w wyniku twórczego działania. Działania, które nie ma swojego zwerbalizowanego opisu.
Zapraszam do szukania nowych znaków przestankowych: przemyślników, przepytajników, niekrzykników, docinków i przycinków, własnychsłowów, podwiasów …
Thinkflications and other punctuation rumanitions
We insert symbols between words, that don’t have their designatum referents. They serve a purpose, ensuring that what we write, has a understandable to the receivers structure. They organize, emphasize and strengthen meaning.
I take up an intellectual journey, investigating punctuation in our thoughts. How and what do they organize? Do they put a structure to those often, overwhelming flows of thoughts?
And what is the equivalent of punctuation marks in a set of photographs? Photographs that were created and then put together. Thus, the end result is an outcome the photographers creative activities. And those activities themselves, does not have a verbalized description.
I invite you to look for new punctuation marks: idea-cons, interrogatives, non-interrogatives, snippets and word trimmings, ownwordlings and under-brackets...
(translated by Iwona Suszycka)